( 03.07.2021)
Talk to Her
Pochodzą z Włoch - Andrea Visaggio, Riccardo Massaro, Stefano Murrone i Francesco Zambon, nie są debiutantami, każdy z czterech muzyków ma już na koncie nagrania i występy sceniczne z różnymi zespołami.
W 2015 połączyli siły i powołali do życia grupę, której nazwa przywodzi na myśl tytuł filmu Pedro Almodóvara.
Talk To Her określają swój styl jako electro-wave-rock, jednak nietrudno zauważyć, że twórczość grupy znacznie wykracza poza ramy wymienianych przez muzyków gatunków.
©Carlotta Bianco
Muzyka Włochów to mroczne, a zarazem wyraziste i energetyczne granie, usytuowane gdzieś pomiędzy niezależnym i alternatywnym rockiem, post-punkiem, nową falą, a współczesnym elektro-rockiem. W kompozycjach trudno nie dostrzec fascynacji prekursorami zimnej fali - Joy Division, jak również przedstawicielami współczesnej niezależnej sceny, jak Editors, Interpol, czy White Lies.
Talk To Her zadebiutowali 2 marca 2018 roku EP-ką zatytułowaną Home. Płyta zawierała cztery utwory i została entuzjastycznie przyjęta przez publiczność i krytyków zarówno we Włoszech, jak i Europie.
Włoscy muzycy połączyli na Home, wyraziste dźwięki swoich kompozycji z opowieścią o współczesnym świecie, ludziach bezkrytycznie podążających za pragnieniami, popadających w iluzoryczną ucieczkę przed przytłaczającą rzeczywistością, zagubionych, nie dostrzegających, że ucieczka jest pozorna i każda jej kolejna próba powoduje powrót do punktu wyjścia.
Kontynuacją materiału zawartego na debiutanckim wydawnictwie, zarówno w warstwie muzycznej, jak i lirycznej, jest wydana 14 lutego 2020 pierwsza długogrająca, studyjna płyta Talk To Her - Love Will Come Again.
Na debiutanckim albumie Włosi tworzą jeszcze bardziej dojrzałe i wyrafinowane kompozycje, jednocześnie podążając wcześniej wytyczoną muzyczną drogą. Ich kompozycje pozostają nadal rytmiczne i porywające, a jednocześnie romantyczne i hipnotyzujące silnym ładunkiem emocjonalnym. Wyraźnie zaakcentowana sekcja rytmiczna, dopełniona gitarą, która balansuje między agresywnym i zaczepnym brzemieniem, by chwilami zawędrować do krainy shoegaze. Całość lekko łagodzona miękko brzmiącym syntezatorem stanowi idealne tło dla śpiewu Andrei, co w konsekwencji owocuje przestrzennymi, gęsto wypełnionymi feerią różnorodnych, perfekcyjnie splecionych ze sobą dźwięków, kompozycjami.
Otoczeni eterycznymi i hipnotyzującymi dźwiękami muzycy snują filozoficzną, emocjonalną opowieść o człowieku i tak bliskim mu uczuciu – miłości. O emocjach, walce jednostki z przytłaczającą siła uczucia i wszystkim, co uczuciu towarzyszy i z czym człowiek, umiejscowiony w społeczeństwie i pędzącym wciąż do przodu świecie, musi się mierzyć.
Love Will Come Again to niezwykle dojrzały, dopracowany pod każdym względem i spójny album, dzieło kompletne, obok którego nie można przejść obojętnie.