Magazyn Muzyczny Heart & Soul

Postaw mi kawę na buycoffee.to

<< Wróć do Recenzje

18 maja 2023

Najmłodsza Generacja - recenzja płyty

Premiera 20.05.2023

Wyd. Zima Records/NoPasaran Records

Kliknij TUTAJ aby kupić płytę

 

Lata osiemdziesiąte, liceum, muzyczne podziemne fascynacje, kopiowane kasety, pozamedialna dystrybucja, strzępy muzycznej undergroundowej wolności na Liście Przebojów Rozgłośni Harcerskiej. Koncerty, z  trudem zdobywane winyle –  licencyjne wydania The Exploited, Dead Kennedys, twórcy z naszego podwórka - Siekiera, Brygada Kryzys i wielu innych, składanki Back Stage Pass i Fala, czy Jeszcze Młodsza Generacja, płyta wydana w 1985 roku. Kompilacja zawierająca dziesięć utworów młodych polskich zespołów. 

Wielu z nich z powodzeniem wydaje nowe płyty i koncertuje do dziś.

 

Czas biegnie z prędkością światła, a historia lubi zataczać kręgi. Po prawie czterdziestu latach ukaże się płyta, którą poniekąd można uznać za kontynuację kultowego wydawnictwa z lat osiemdziesiątych. Już sam tytuł przywołuje wspomnienia. Najmłodsza Generacja będzie miała swoją premierę 20 maja 2023. Dzięki uprzejmości Zima Records mogłem zapoznać się z albumem jeszcze przed jego oficjalną premierą.

 

Lata, które dzielą dwa wspomniane wydawnictwa, to czas przemian, zarówno politycznych, gospodarczych, jak i muzyczny. Nowe gatunki, nowe trendy, nowe media, nowi wykonawcy, nowa generacja i liczne próby jej zdefiniowania. 

Co zostało po prawie czterdziestu latach z ducha undergroundu, punka, nowej fali? Czy przetrwał próbę czasu, czy nadal krąży gdzieś w przestrzeni wokół nas. Jeśli tak, to jak mocno bije jego serce, jak odnajduje się w dwudziestym pierwszym wieku i czy nadal tłoczy w żyły zmieszaną z muzycznymi emocjami krew? W rzeczywistości przepełnionej plastikiem, komercją pompowaną ze wszystkich stron do mózgów milenialsów, pokolenia Z itp. ( tak naprawdę, to nie trawię tego nazewnictwa i wszelkich podobnych prób szufladkowania ).

Próżno oczekiwać, że odpowiedź podadzą nam “na tacy” współczesne media, trzeba poszukiwać, mieć oczy i umysł szeroko otwarte, nie zamykać się na to, co nowe, niezależne i niekomercyjne.  Z pomocą przyjdzie tu podwójny album Najmłodsza Generacja. Wszystkie utwory zamieszczone na płytach z pewnością pomogą nam poznać oblicze współczesnej polskiej niezależnej muzyki, której nie usłyszymy we wszechobecnych mainstreamowych środkach masowego przekazu.

 

Dwadzieścia dwa, w większości premierowe, utwory, dwudziestu dwóch polskich zespołów ( pośród nich tworzący w Polsce Portugalczyk – Renato Alves i jego projekt Mekong ). Na kompilacji znajdziemy zarówno wykonawców, którzy pierwsze muzyczne kroki stawiali na początku dwudziestego pierwszego wieku, jak i tych, którzy dopiero niedawno wyruszyli w swoją muzyczną drogę.

 

Przy każdym kolejnym odsłuchu płyt zacząłem odczuwać, jak silne dawki energii przenikają do mojego wnętrza. Przeniosłem się do przestrzeni, którą ktoś ukradł światu, ogrodził i zagospodarował tak, by uświadomić nam, że istnieje coś, poza tym, co nas otacza na co dzień, a życie, to nie wyłącznie schemat  i nieustający bieg przez stawiającą coraz więcej wymagań rzeczywistość. Stworzył miejsce oderwane od codziennej rutyny, wyizolowane, lecz nie hermetyczne, otwarte dla każdego, kto zapragnie poznać coś innego, różnego od pozornie bogatej i kolorowej oferty osaczającej nas ze wszystkich stron.

 

To podziemne miasto, tętniące pozytywną energią, w którym niejeden znajdzie coś interesującego, świeżego, nieznanego lub ( tak, jak między innymi ja ) przywoła wspomnienia, odnajdzie czasoprzestrzenny tunel między teraźniejszością, a przeszłością. Poczuje to przyjemne ciepło, radość, że muzyka pośród której dorastał, którą się otaczał i fascynował w czasach beztroskiej młodości nie umarła, nadal żyje, rozwija się, trwa. Pomimo upływu tak wielu lat, wciąż może być świeża i pociągająca, a kolejne pokolenia, mając wiele do powiedzenia, potrafią i chcą wyrażać siebie poprzez muzyczną twórczość. Chwała wydawcom, za odważną decyzję wydania albumu, za chęć promocji i pomocy wszystkim młodym twórcom. Jeszcze przed premierą, nie boję się postawić tezy, że Najmłodsza Generacja, to ważne i potrzebne wydawnictwo. Z pewnością głęboko zaznaczy swój ślad na polskim, współczesnym rynku muzycznym. Mam nadzieję, że upływ czasu będzie łaskawy zarówno dla samej płyty, jak i wszystkich wykonawców. Życzę wszystkim artystom, by za czterdzieści lat, nadal tworzyli, nagrywali płyty, koncertowali, a kolejne pokolenia wciąż sięgały po ich twórczością.

 

Dziękujemy bardzo Zima Records za możliwość zapoznania się z płytą Najmłodsza Generacja przed jej oficjalną premierą.

(pk)

 

Jeśli podoba Ci się to, co robimy wesprzyj naszą stronę KLIKNIJ TU i postaw nam wirtualną kawę.

 

Premiera 20.05.2023

Wyd. Zima Records/NoPasaran Records

Kliknij TUTAJ aby kupić płytę

 

Lata osiemdziesiąte, liceum, muzyczne podziemne fascynacje, kopiowane kasety, pozamedialna dystrybucja, strzępy muzycznej undergroundowej wolności na Liście Przebojów Rozgłośni Harcerskiej. Koncerty, z  trudem zdobywane winyle –  licencyjne wydania The Exploited, Dead Kennedys, twórcy z naszego podwórka - Siekiera, Brygada Kryzys i wielu innych, składanki Back Stage Pass i Fala, czy Jeszcze Młodsza Generacja, płyta wydana w 1985 roku. Kompilacja zawierająca dziesięć utworów młodych polskich zespołów. 

Wielu z nich z powodzeniem wydaje nowe płyty i koncertuje do dziś.

 

Czas biegnie z prędkością światła, a historia lubi zataczać kręgi. Po prawie czterdziestu latach ukaże się płyta, którą poniekąd można uznać za kontynuację kultowego wydawnictwa z lat osiemdziesiątych. Już sam tytuł przywołuje wspomnienia. Najmłodsza Generacja będzie miała swoją premierę 20 maja 2023. Dzięki uprzejmości Zima Records mogłem zapoznać się z albumem jeszcze przed jego oficjalną premierą.

 

Lata, które dzielą dwa wspomniane wydawnictwa, to czas przemian, zarówno politycznych, gospodarczych, jak i muzyczny. Nowe gatunki, nowe trendy, nowe media, nowi wykonawcy, nowa generacja i liczne próby jej zdefiniowania. 

Co zostało po prawie czterdziestu latach z ducha undergroundu, punka, nowej fali? Czy przetrwał próbę czasu, czy nadal krąży gdzieś w przestrzeni wokół nas. Jeśli tak, to jak mocno bije jego serce, jak odnajduje się w dwudziestym pierwszym wieku i czy nadal tłoczy w żyły zmieszaną z muzycznymi emocjami krew? W rzeczywistości przepełnionej plastikiem, komercją pompowaną ze wszystkich stron do mózgów milenialsów, pokolenia Z itp. ( tak naprawdę, to nie trawię tego nazewnictwa i wszelkich podobnych prób szufladkowania ).

Próżno oczekiwać, że odpowiedź podadzą nam “na tacy” współczesne media, trzeba poszukiwać, mieć oczy i umysł szeroko otwarte, nie zamykać się na to, co nowe, niezależne i niekomercyjne. 

Z pomocą przyjdzie tu podwójny album Najmłodsza Generacja. Wszystkie utwory zamieszczone na płytach bez wątpienia pomogą nam poznać oblicze współczesnej polskiej niezależnej muzyki, której nie usłyszymy we wszechobecnych mainstreamowych środkach masowego przekazu.

 

Dwadzieścia dwa, w większości premierowe, utwory, dwudziestu dwóch polskich zespołów ( pośród nich tworzący w Polsce Portugalczyk – Renato Alves i jego projekt Mekong ). Na kompilacji znajdziemy zarówno wykonawców, którzy pierwsze muzyczne kroki stawiali na początku dwudziestego pierwszego wieku, jak i tych, którzy dopiero niedawno wyruszyli w swoją muzyczną drogę.

 

Przy każdym kolejnym odsłuchu płyt zacząłem odczuwać, jak silne dawki energii przenikają do mojego wnętrza. Przeniosłem się do przestrzeni, którą ktoś ukradł światu, ogrodził i zagospodarował tak, by uświadomić nam, że istnieje coś, poza tym, co nas otacza na co dzień, a życie, to nie wyłącznie schemat  i nieustający bieg przez stawiającą coraz więcej wymagań rzeczywistość. Stworzył miejsce oderwane od codziennej rutyny, wyizolowane, lecz nie hermetyczne, otwarte dla każdego, kto zapragnie poznać coś innego, różnego od pozornie bogatej i kolorowej oferty osaczającej nas ze wszystkich stron.

 

To podziemne miasto, tętniące pozytywną energią, w którym niejeden znajdzie coś interesującego, świeżego, nieznanego lub ( tak, jak między innymi ja ) przywoła wspomnienia, odnajdzie czasoprzestrzenny tunel między teraźniejszością, a przeszłością. Poczuje to przyjemne ciepło, radość, że muzyka pośród której dorastał, którą się otaczał i fascynował w czasach beztroskiej młodości nie umarła, nadal żyje, rozwija się, trwa. Pomimo upływu tak wielu lat, wciąż może być świeża i pociągająca, a kolejne pokolenia, mając wiele do powiedzenia, potrafią i chcą wyrażać siebie poprzez muzyczną twórczość.

Chwała wydawcom, za odważną decyzję wydania albumu, za chęć promocji i pomocy wszystkim młodym twórcom. Jeszcze przed premierą, nie boję się postawić tezy, że Najmłodsza Generacja, to ważne i potrzebne wydawnictwo. Z pewnością głęboko zaznaczy swój ślad na polskim, współczesnym rynku muzycznym. Mam nadzieję, że upływ czasu będzie łaskawy zarówno dla samej płyty, jak i wszystkich wykonawców.

Życzę wszystkim artystom, by za czterdzieści lat, nadal tworzyli, nagrywali płyty, koncertowali, a kolejne pokolenia wciąż sięgały po ich twórczością.

 

Dziękujemy bardzo Zima Records za możliwość zapoznania się z płytą Najmłodsza Generacja przed jej oficjalną premierą.

(pk)

 

Jeśli podoba Ci się to, co robimy wesprzyj naszą stronę KLIKNIJ TU i postaw nam wirtualną kawę.